środa, 23 maja 2018

Zalety bycia fanem musicali


Musicale są czymś, co samo w sobie jest przyczyną wielu pięknych chwil w naszym życiu. Jednak godziny wzruszeń, szczerego śmiechu, czy nawet kontaktu z piękną, wartościową muzyką, to nie jedyna zaleta bycia stałym bywalcem teatrów muzycznych.
   Po wpisie poświęconym minusom bycia fanem musicali, przyszedł czas na plusy. Których, zresztą, jest zdecydowanie więcej! ;)





ZALETA 1
Musicale to wspaniały pomysł na spędzenie wolnego czasu

   I tu właściwie można już postawić kropkę. Kontakt z muzyką na żywo, widok pięknych scenografii, energia wspaniałych układów tanecznych oraz praca żywych artystów - to wszystko to przeżycia, których wartości nie można podważyć. Wspomnienia, jakie wynosimy ze sobą z teatru, są tym, co bardzo wzbogaca nasze codzienne życie, a im tych wspomnień jest więcej, tym my jesteśmy bogatsi.


ZALETA 2
Prestiż wśród znajomych

   Choć musical jest trochę innym rodzajem sztuki, niż np. opera, czy klasyczny dramat, to jednak, wybierając się do teatru, zapewniamy sobie opinię osoby kulturalnej i oczytanej. I nie bez powodu: chodząc do teatru, dajemy sobie możliwość przebywania w miejscu i towarzystwie o charakterze trochę bardziej uroczystym, niż jesteśmy przyzwyczajeni na co dzień. Teatr wymusza na nas odpowiedni strój, odpowiednie zachowanie, a nawet prowokuje do określonych tematów rozmów - takie doświadczenie kształtuje nas jako ludzi kultury, co sprawia, że znajomi patrzą na nas z większym respektem. Bez wątpienia respekt wzbudzą w nich także niektóre znajomości, które nawiązujemy przy wyjściu służbowym. ;)


ZALETA 3
Musicale są wspaniałą szkołą historii i kultury

   "Nędznicy", "Pigmalion", "Dr Jekyll i pan Hyde" - to tylko przykłady dzieł, które są dla nas jak tabliczka mnożenia, a gdyby nie powstałe na ich kanwie musicale, byłyby zapewne tylko pustymi tytułami. To samo tyczy się takich postaci historycznych, jak Eva Peron, czy Alexander Hamilton. Musicale to gatunek, który wprost uwielbia stawać się nowymi adaptacjami powieści, dramatów, biografii, a nawet obrazów, czy komiksów. Są dzięki temu prawdziwą kopalnią wiedzy i ciekawostek. I choć produkcje bazujące na tym, co już było, rzadko bywają stuprocentowo wierne oryginałowi, obudzona dzięki nim ciekawość jest wystarczająca, by samodzielnie uzupełnić lukę w naszej wiedzy.


ZALETA 4
Więcej znaczy taniej

   Umówmy się: aby wybrać się na musical, nie trzeba być jego fanem. Jednak osoby, które pojawiają się w teatrach trochę rzadziej, zazwyczaj poświęcają dość spore (czasem trzycyfrowe) kwoty na bilety, aby zapewnić sobie maksymalny komfort oglądania sztuki. Tymczasem my, będąc stałymi bywalcami teatralnymi, nie tylko znamy na wylot widownię i wiemy, gdzie siadać, aby zarówno dobrze widzieć, jak i nie wydać całej zawartości portfela, ale również jesteśmy na bieżąco z wszelkimi promocjami i konkursami. Wiemy też, gdzie i do kogo zagadać, aby zdobyć wejściówkę pracowniczą. A jeśli bycie fanem musicali zaprowadziło nas do jakiejś działalności (np. do założenia bloga albo konta na YouTube), przy odrobinie szczęścia możemy od czasu do czasu wynegocjować sobie wejście za darmo.


ZALETA 5
Piosenki na każdą okazję

   Czy jest temat, którego jeszcze nie wykorzystano w musicalach? Każdy, kto pasjonuje się tą formą teatru, w pewnym momencie po prostu musi wpleść do zwykłej rozmowy jakiś cytat, czy po prostu na dźwięk jakiegoś wyrażenia automatycznie zaczyna śpiewać. W sumie można się sprzeczać, czy to zjawisko jest zaletą, czy jednak wadą, co nie zmienia faktu, że każdy, ale to absolutnie każdy moment życia musicalowego fana może zostać skomentowany przez adekwatny utwór muzyczny. Może to być ogromna zaleta, gdy jest się chociażby nauczycielem organizującym akademię szkolną... ale tak naprawdę jest to piękne urozmaicenie życia nawet wtedy, gdy po prostu zakładamy słuchawki i chowamy się w swoim świecie. Oczywiście, mnóstwo jest pięknych, emocjonalnych, czy nawet bardzo dopasowanych do konkretnych sytuacji utworów muzycznych poza musicalami, jednak to właśnie musicale są ich największą i najbardziej różnorodną skarbnicą.



ZALETA 6
Jesteśmy specjalistami od geografii Polski

   Brzmi dziwnie? A jednak musicalowe pielgrzymki po całym kraju sprawiają, że miasta i miejscowości przestają być tylko punktami na mapie, ale stają się żywymi pomnikami naszych pięknych wspomnień. I nie zamyka się to tylko w miastach, gdzie są wystawiane musicale, ponieważ interesując się konkretnymi artystami, poznajemy też ich działalność, rzadko skupioną w jednym miejscu. W pewnym momencie może się okazać, że to do nas przychodzić będą koledzy z pracy, czy ze szkoły, aby zapytać, w którym województwie leży Zabrze, czy Leszno. A my nie będziemy mieć najmniejszego kłopotu z udzieleniem odpowiedzi.
   Warto też wspomnieć, że osobną wiedzą (choć trzeba przyznać, bardzo wybiórczą), są nazwy geograficzne, które pojawiają się w musicalach. Paryskie Rue Plumet i Saint-Denis, czy ulica Sunset Boulevard w Los Angeles to dla wielu osób najzwyklejsze ze wszystkich zwykłych miejsc, a dla nas - pomniki uwielbianych dzieł musicalowych. Jeżeli przypadkiem znajdziemy się kiedyś w tych miejscach, uśmiech i ponowne przeżywanie ulubionej historii mamy gwarantowane.


ZALETA 7
Motywacja do rozwoju osobistego

   Podziwianie na scenie wspaniale tańczących i śpiewających artystów bardzo często sprawia, że mamy ochotę umieć to samo, co oni. Niekoniecznie zawodowo, ale po prostu, dla siebie. Nauka jakiegokolwiek rodzaju tańca wymaga co prawda pewnych poświęceń, jednak to, jak wiele daje ona naszej sylwetce, naszej kondycji i naszemu samopoczuciu, jest nieprzeliczalne na żadne pieniądze. Z kolei śpiew nie tylko jest piękną pasją, ale też wymusza na nas dbanie o struny głosowe, które są jednym z najdelikatniejszych instrumentów w ludzkim ciele. Nie są to jedyne formy rozwoju, które można zawdzięczać musicalom, bo musicale są prawdziwą kopalnią ciekawostek, które rozbudzają naszą wyobraźnię.


ZALETA 8
Musicale rozwijają kreatywność

   Już samo obserwowanie światów, w których tak wiele rzeczy może być wyrażone przez muzykę i taniec, pozwala poluzować niektóre blokady w naszych głowach. Gdy jeszcze dodamy do tego wszystko to, co miłośnicy musicali robią między spektaklami: prześcigają się w wymyślaniu prezentów dla swoich idoli, tworzą wszelkiego rodzaju fanarty (opowiadania, rysunki, czasem nawet jakieś covery), planują podróże, które zahaczają o dwa kraje, trzy musicale i nie przewidują noclegu... wtedy otrzymamy obraz człowieka wszechstronnego i niezwykle zahartowanego. Bycie fanem musicalowym to ciągły rozwój i codzienne budzenie się z głową pełną pomysłów - temu naprawdę nikt nie może zaprzeczyć.


ZALETA 9
Dzięki musicalom łatwiej przyswajamy języki obce

   Jeżeli ktoś ma problem z zapamiętywaniem nowych słówek, nie musi martwić się, że zostanie w tyle za swoimi znajomymi, którzy posługują się co najmniej trzema różnymi narzeczami. Będąc fanami musicali, jesteśmy skazani na słuchanie w kółko utworów po angielsku, francusku, niemiecku... Chcąc nie chcąc, teksty zostają nam w głowach, więc jeśli tylko zadamy sobie trud, by sprawdzić znaczenie i poprawną pisownię słówek, a potem utrwalić przez kilkakrotne powtórzenie, najtrudniejszą część nauki języka obcego mamy za sobą. I to w najprzyjemniejszy z możliwych sposobów :)


ZALETA 10
Poznawanie ciekawych ludzi

   Dotyczy to zarówno artystów, jak i innych fanów, którzy przychodzą do teatru, by nacieszyć się kolejnym pięknym wieczorem. Jedno jest pewne: w tym świecie żaden fan musicalu nie pozostawia nas obojętnym - albo staje się przyjacielem na śmierć i życie, albo dożywotnim wrogiem. Jeśli zaś chodzi o artystów, to bez względu na to, czy spotkamy kogoś, kto poświęci nam sympatyczne parę minut, czy kogoś, kto od razu zaprosi nas do znajomych na Facebooku i po jakimś czasie będzie już jednym z naszych kumpli, takie spotkania zawsze są niezwykle miłe i rozwijające. 


ZALETA 11
Częste chodzenie na musicale przedłuża życie

   Jeśli prawdą jest, że szczęśliwi ludzie żyją dłużej, fani musicalu powinni być nieśmiertelni. Relaks w teatrze, mnóstwo śmiechu, dobre towarzystwo, a czasem lampka wina w trakcie antraktu - to wszystko ma wpływ na nasze samopoczucie. Im jest ono lepsze, tym jesteśmy zdrowsi, a co za tym idzie - dłużej żyjemy. :)


   A jakie Wy odczuwacie korzyści z bycia fanami musicali? Dajcie koniecznie znać w komentarzach!

1 komentarz:

  1. Najważniejsze to mieć w życiu hobby, które sie kocha. Każdy ma jakieś inne sposoby na spędzanie wolnego czasu. A musicale to cos bardzo nietypowego, jednocześnie bardzo ciekawego.

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty